Powrót

Powrót

21 lipca 2025

Kontakt

Zespół Szkół Ogólnokształcących w Helu

ul. Szkolna 1
84-150 Hel

58 675 06 83

FORMULARZ KONTAKTOWY

Godziny Pracy Sekretariatu
w wakacje

Poniedziałek
Wtorek
Środa
Czwartek
Piątek

8:00 - 13:00
8:00 - 13:00
8:00 - 13:00
8:00 - 13:00
8:00 - 13:00

Przydatne linki

RODO

DEKLARACJA DOSTĘPNOŚCI

Plan postepowań

„Motywacja jest ważna, postanowienie i działanie, ale jeszcze ważniejsza jest dyscyplina.” Franciszek Kohnke

W ubiegłorocznej Wakacyjnej Galerii Uczniowskich Talentów przedstawiliśmy liczną grupę piłkarzy, gorąco dopingując ich pasji. Dziś wśród aktywnie i sumiennie trenujących możemy napisać o dwóch zawodnikach, braciach- Franku i Antku Kohnkach.

Obaj udoskonalili swoje umiejętności gry w futbol, Antek wypracował dokładne podania, są perfekcyjne, w opinii brata, podkreślające jego pozycję pomocnika. Franek gra wszędzie, biega coraz szybciej i to bardzo w tym sporcie pomaga, chociaż w ubiegłym roku kilka razy stawał nawet na bramce i tam też się sprawdza. Jeżdżą regularnie do Władysławowa, trzy razy w tygodniu po półtorej godziny i w weekendy grają mecze sparingowe. Rozgrywki ligowe wyznaczają cel, najpierw okręgowe, potem wojewódzkie i te najważniejsze, centralne. Każdy mecz jest w istocie ważny, skauci obserwują i wyłaniają zawodników do profesjonalnych drużyn, np. Arki Gdynia. Fajnie byłoby zostać piłkarzem. W planach chłopców jest dobrze przygotować się do ligi i wytrwać w wymagającym trybie działań. Czasami trudno im połączyć obowiązki szkolne z trenowaniem, brakuje czasu albo siły, ale tu włącza się Mama i … wszystko musi się udać. Na treningi wożą ich Rodzice lub sami dojeżdżają pociągiem, szczególnie gdy w weekend mecz trzeba zagrać w porannych godzinach. Czasami dołącza jeszcze Nikodem, w tym roku bywał rzadziej, ale ma potencjał i może wróci do regularnych zajęć. Franek w ogóle docenia pracę w zespole, razem z kolegami ćwiczy na siłowni, dopinguje do podnoszenia kondycji fizycznej. Tak, wymyśla sportowe wyzwania, jak te podczas wycieczki kaszubskiej, kiedy na stadionie miejskim w Kartuzach biegali na czas z plecakiem obciążonym 10 kilogramowym odważnikiem. Skąd odważnik? Z domu, zabrał go specjalnie po to na wycieczkę. Dostrzega swój progres w sporcie. Podjął decyzję z Nowym Rokiem, że będzie intensywniej nad sobą pracował, dlatego zaczął biegać i włączył siłownię. W październiku chciałby wystartować w biegach przełajowych, na 1200 a może nawet na 5 kilometrów. Poważnie myśli też o wyciskaniu sztangi, spróbuje już od września. Sport jest dla Niego ważny a praca nad kondycją daje satysfakcję i przyjemność przekraczania kolejnych granic wytrzymałości, ale jednocześnie irytuje, denerwuje, ponieważ uświadamia, że mógłby więcej, gdyby…i tu mnożą się detale, nad którymi trzeba nieustannie pracować.

Z najlepszymi życzeniami i w poszanowaniu idei pokonywania trudności w drodze do wyznaczonego celu- Antku i Franku – dopingujemy Wam!