Kontakt
Zespół Szkół Ogólnokształcących w Helu
ul. Szkolna 1
84-150 Hel
58 675 06 83
Godziny Pracy Sekretariatu
w wakacje
Poniedziałek
Wtorek
Środa
Czwartek
Piątek
8:00 - 13:00
8:00 - 13:00
8:00 - 13:00
8:00 - 13:00
8:00 - 13:00
Przydatne linki
„Jak śpiewam, chcę mi się tańczyć.
Jak tańczę, chce mi się ćwiczyć akrobatykę.
Jak stoję na rękach, chcę pływać, a potem znowu chcę śpiewać, rysować, malować i tak w kółko. To jest dla mnie radość.”
Janina Selin
Za Janką bardzo intensywny rok i wiele muzycznych sukcesów. Trenowała przede wszystkim w Studiu Sztuki Da Capo Al Fine w Pucku, uczestnicząc dwa razy w tygodniu w zajęciach choreograficzno- tanecznych, wokalnych zespołowych i wokalnych indywidualnych. Tuż przed lipcowym startem w 52 Międzynarodowym Harcerskim Festiwalu Kultury Młodzieży Szkolnej w Kielcach Janka odbywała próby codziennie, zarówno do numerów zespołowych przygotowujących Rewię Abba Story, September i Super Hero, jak solowego, ćwicząc Różową piosenkę i Piosenkę drewnianych lalek. Już w trakcie festiwalu próby pochłaniały niemal całe dnie i był to bardzo męczący czas. Atmosfera ważnego wydarzenia rosła, w tym roku kielecki konkurs zgromadził prawie 800 uczestników z Polski, Ukrainy, Mołdawii, Armenii i Kanady. Janka wspomina, że odczuwała stres, bała się, że się pomyli, nawet już na scenie lęki brały górę,” Ja się wtedy przestałam stresować, ale moje ciało nie, całe dygotało”. Starania przyniosły oszałamiające rezultaty. Zespół został nagrodzony dwukrotnie, Złotą i Srebrną Jodłą a Janka indywidualnie wywalczyła Srebrną Jodłę, czyli 2 miejsce. Najpierw odczuła zdziwienie, potem radość i satysfakcję, liczna konkurencja wywołała poczucie swoistej dumy. Nagrodę odbierały wspólnie, z koleżanką, która także została wyróżniona. Dopingowały sobie nawzajem i razem mogły się cieszyć. To był bardzo entuzjastyczny moment.
Pytana o uczucia podczas śpiewania, Janka odpowiada, że śpiewając, nie słyszy siebie, to znaczy słyszy, ale trochę inaczej i zawsze Jej się wydaje, że inni śpiewają lepiej i że nie ma z nimi szans. Tak było np. podczas XXII Pomorskiego Festiwalu Piosenki Kaszubskiej „Kaszëbsczé Spiéwë” a zajęła wówczas 1 miejsce wśród solistów.
Wie, że aby śpiewać, trzeba ćwiczyć, przygotowywać się, zapamiętywać melodie, dodawać vibrato, świadomie używać ozdobników głosowych. To wszystko pomaga w rozumieniu poleceń i oczekiwań, w słuchaniu muzyki i rozpoznawaniu jej tonacji, ale wzmaga też trudności. Na szczęście śpiewanie Ją wprowadza w dobry nastrój, rozluźnia i daje dużo energii, więc nie ustaje w kształceniu tej umiejętności, od września rusza do Szkoły Muzycznej i spróbuje się z grą na klarnecie.
Nie wie, czy uda się to wszystko pogodzić, ponieważ dotychczas dwa razy w tygodniu także pływała w UKS-ie Delfin Jastarnia. Lubi wodę, bardziej od basenowej woli letni Bałtyk, marzy o mikro butli, żeby w ogóle nie trzeba było się wynurzać. Uwielbia też aktywności akrobatyczne, fiflaki, frontflipy (salta w tył i w przód), mostek i ulubione stanie na rękach, podczas którego słucha audiobooków. Chciałaby trenować pod okiem instruktora, ale na razie nie znalazła czasu. Akrobatyka pomaga Jej w tańcu, sama uczy się Shuffle Dance i to kolejna dobra energia. Janka musi się ruszać, działać, to sedno radości.
Zatem, Janino, Janko, niech nie zatrzyma Cię zmęczenie, niech sprzyjają okoliczności a wszelkie aktywności niosą najlepsze smaki życia. Gratulacje!
